Dziś wstawiam skromny dzienniaczek. Głównym bohaterem jest nowy eyeliner z Wibo kupiony na Rossmann'owych promocjach :) Eyeliner bardzo łatwo się rozprowadza, trzymał się cały dzień. Pod tym względem nie mam jemu nic do zarzucenia. Jedyny minus to małe opakowanie... Jak dla mnie ciężko było operować pędzelkiem w środku, szczególnie jeśli używa się pędzelka z zagiętą końcówką. Więc trochę czasu mi zajęło tzw grzebanie w słoiczku :P Po za tym, nie mam się do czego przyczepić :) Oto mejkapik :)
A wy co sądzicie o produktach z Wibo?
Do tego chciałam się pochwalić jak udało się mi zapuścić włosy. Jestem bardzo dumna z ich długości, gdyż nigdy nie udało się mi utrzymanie uch w tak dobrym stanie oraz wyhodowanie takiej długości :P Postawiłam na odpowiednią pielęgnacje, no i są efekty!!! :)