Hej!
Mała propozycja na jesienny mani. Pogoda nie zachwyca, zimno, ponuro... Ciepłe kurtki, a nawet czapki, trzeba powyciągać z szafy. W takim momencie żeby nie popaść w jesienną depresje każda kobieta powinna zrobić coś dla siebie. Ja na przykład zmieniłam fryzurę, ale o tym nie dziś.
Mam dla was propozycję manicure hybrydowego, klasyczna czerwień rozjaśniona pastelą i złotymi elementami. Co sądzicie o takiej wersji mani? Ja jestem zachwycona efektem, no i do tego taki manicure wytrzymał u Pani ponad 3 tygodnie bez odpryskiwania czy ścierania! Lubicie manicure hybrydowy?